Wiktor, TME Projekt Katondwe
"Życie jak zwykle szybko i precyzyjnie zweryfikowało moje wyobrażenia o tym miejscu. Szpital jest duży, zatrudnia mnóstwo personelu medycznego i technicznego, a codziennie pomaga ponad dwustu pacjentom - w tym dzieciom, kobietom w ciąży, poszkodowanym w wypadkach komunikacyjnych albo pogryzionym przez dzikie zwierzęta. Umiecie sobie wyobrazić, że do sieci energetycznej podłączeni są dopiero od dwóch lat? Ja nie potrafię. Z wielkim szacunkiem podchodzę do pracy osób zarządzających Szpitalem, do ich bezwarunkowego poświęcenia i oddania. Cieszę się, że mogłem doświadczyć pracy w tym miejscu, że mogłem pomóc. Teraz będąc już w Polsce lepiej rozumiem potrzeby placówki i staram się dopasować nasze działania do realnych warunków w Szpitalu."