Coraz więcej ognisk cholery w Afryce

Każdego dnia w Katondwe musimy radzić sobie z trudnymi, często nieprzewidzianymi sytuacjami. Codziennie do naszego szpitala trafiają osoby w ciężkim stanie, wymagające natychmiastowej pomocy. Diagnozujemy i leczymy rozmaite przypadki – urazy kończyn czy choroby przewlekłe.

Ludność w Afryce musi jednak mierzyć się z jeszcze innym rodzajem zagrożenia, jakim są choroby zakaźne, które szczególnie w tej części świata stanowią niezwykle poważny i częsty problem. Nieobce są nam przypadki malarii czy wirusa HIV, jednak w ostatnim czasie coraz częściej daje o sobie znać cholera.

Ze względu na bardzo wysokie temperatury, trudną sytuację ekonomiczną i złe warunki sanitarne, z którymi boryka się wiele regionów Afryki, to właśnie tutaj najczęściej rozwijają się ogniska chorób zakaźnych i dochodzi do wybuchu epidemii. Jedną z chorób, które w innych częściach świata są praktycznie nieobecne, ale wciąż zagrażają ludności afrykańskiej, jest cholera – niebezpieczna, wysoce zaraźliwa i o ostrym przebiegu. Dzisiaj ten problem dotyczy również naszej społeczności w Katondwe.

Obecnie trwa u nas pora deszczowa. To wbrew pozorom trudny czas, ponieważ wiąże się z niedostatkiem czystej wody, która stanowi najlepszy środek profilaktyczny w przypadku cholery. Problem z uzdatnianiem wody i postępujące ocieplenie klimatu skutkuje rozwojem nowych ognisk tej choroby. W ostatnim czasie w samym tylko regionie Lusaka zmarły aż 24 osoby zarażone cholerą. To najgorsza sytuacja związana z epidemią tej choroby w Zambii od wielu lat.

Leczenie pacjentów w takim przypadku polega głównie na nawodnieniu, zwykle dożylnie. Ostry przebieg cholery jest wyjątkowo niebezpieczny w przypadku osób starszych i dzieci. Sytuacja jest poważna i wymaga od nas szczególnej uwagi i wzmożonego zaangażowania.

Mamy nadzieję, że ten trudny czas szybko minie. Będziemy wdzięczne za każde wsparcie, modlitwę i dobre myśli, które zawsze dodają nam otuchy i energii do działania.