Uratowana ręka Nezi

  • 22 sie 2022
  • Karolina Rendak

Okolice rzek tutaj nie należą do bezpiecznych miejsc. Codzienne proste czynności, jak pranie czy łowienie ryb, mogą zakończyć się poważnym okaleczeniem lub nawet śmiercią. Ataki dzikich zwierząt zdarzają się często, a do Katondwe Mission Hospital trafiają ofiary nie tylko z naszej najbliższej okolicy.

Nezi dotarła do nas z Mozambiku. Ta 34-letnia kobieta została zaatakowana przez krokodyla właśnie podczas prania. Jej obrażenia były bardzo poważne. W trakcie operacji musieliśmy jej amputować prawą rękę poniżej łokcia.

Na szczęście w lewej ręce udało się połączyć uszkodzoną kość promieniową płytką. Teraz pozostaje czekać i obserwować zrost. Nie ulega wątpliwości, że Nezi będzie potrzebowała rehabilitacji, ale głęboko wierzymy, że tę jedną rękę będzie miała sprawną.

Tweetuj
Udostępnij
Udostępnij

Goście z Łodzi

Codziennie jeden lizak